Leszek Kalinowski

To w Bojadłach było pierwsze kino na polskiej wsi

Leszek Kalinowski

Mija 66 lat, kiedy to uruchomiono pierwsze kino na wsi. Pierwszym kierownikiem został Jan Tyrakowski, żołnierz Andersa...

Mieszkańcy, zwłaszcza ci starsi i, z łezką w oku spoglądają na opuszczony budynek, który przez lata był chlubą wsi. Wspominają dzień 2 kwietnia 1950 roku, kiedy to minister kultury i sztuki otworzył w Bojadłach pierwsze w Polsce stałe kino wiejskie. Dlatego otrzymało nazwę „Start”.

- Ależ to było wielkie wydarzenie! Grała orkiestra pod dyrekcją Stefana Rachonia - opowiada regionalista Włodzimierz Puchalski. - Przyjechała Polska Kronika Filmowa. W 1960 roku, na dziesięciolecie, puszczono to nagranie przed filmem „Awantura o Basię”. Teraz chcemy tę Kronikę odnaleźć. Poszukiwania trwają. Jeśli ktoś miałyby jakąś wiedzę na ten temat, to prosiłbym o kontakt.

Pierwszym kierownikiem kina został Jan Tyrakowski - przedwojenny żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza, który w czasie II wojny światowej znalazł się pod Monte Cassino.

W armii Andersa kierował sanitarką. W Bojadłach „wmówiono” mu nowy zawód. Kinem kierował przez 25 lat. W 1975 roku przeszedł na emeryturę. Kino działało natomiast do 1989 roku. A ostatnim, pożegnalnym filmem, jaki został wyświetlony był „Wielka draka w chińskiej dzielnicy”.

Włodzimierz Puchalski gromadzi pamiątki związane nie tylko z kinem, ale i innymi ważnymi wydarzeniami z tej miejscowości. Chciałbym, by historia wsi, która kryje wiele ciekawostek, znana była młodszemu pokoleniu. Ale nie tylko. Wielu gości dziwi się, że we wsi było kino, że są tu wydmy...

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.