Raportem w rządy PO-PSL

Czytaj dalej
Fot. Bartek Syta
Martyna Chmielewska

Raportem w rządy PO-PSL

Martyna Chmielewska

W środę w Sejmie PiS podsumował rządy PO-PSL. Każda partia powinna się rozliczyć z zobowiązań – zaznaczyła premier Beata Szydło.

Przez ostatnie osiem lat politycy PO-PSL za nic nie brali odpowiedzialności, także tej politycznej. Odpowiedzialność polityczna wynika z poczucia służby państwu i obywatelom. Tego właśnie zabrakło w ostatnich latach. Obrazują to dwa wydarzenia z tego okresu: katastrofa smoleńska i afera podsłuchowa – mówiła premier.

Po Beacie Szydło jako pierwszy z ministrów głos zabrał szef resortu finansów Paweł Szałamacha. W czasie przemówienia zbulwersowani posłowie PO zaczęli krzyczeć: „oddaj dietę” (chodzi o rozliczenie się z sejmowej diety pobieranej mimo wyjazdu do USA). Minister zaznaczył, że lata 2008 i 2009 to nasilenie akcji sprzedażowej kredytów bankowych. – W czasie rządów PO-PSL panowało „opcyjne tsunami”. Straty firm na opcjach to 9 mld zł. Ta dolna granica strat obciąża wasz rachunek polityczny – mówił minister finansów.

Liczne zastrzeżenia wobec rządów PO-PSL przedstawiła szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa.

Przypomniała, że są specjalne procedury, w ramach których PO może się domagać raportów na piśmie. W trakcie przemówienia wyliczyła koszty m.in. wyjazdowych posiedzeń rządu organizowanych przez premier Ewę Kopacz w końcówce zeszłorocznej kampanii wyborczej: miało to kosztować około 216 tys. zł.

Głos w debacie sejmowej zabrał także koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, który zaznaczył, że służby poprzedniej ekipy inwigilowały 52 dziennikarzy. – Pobierano billingi rozmów dziennikarzy. Wobec siedmiu dziennikarzy użyto specjalistycznego sprzętu podsłuchowego. Według ABW były to działania nielegalne i nieuprawnione. – ABW nie dokonała analizy treści nagranych rozmów – mówił Kamiński. – ABW nielegalnie podsłuchiwała żonę byłego zastępcy szefa CBA – dodał.

Ławy sejmowe przeznaczone dla członków rządu PiS. Piotr Gliński gratuluje Mateuszowi Morawieckiemu
Bartek Syta Ławy sejmowe przeznaczone dla członków rządu PiS. Piotr Gliński gratuluje Mateuszowi Morawieckiemu

Z kolei Mateusz Morawiecki, minister rozwoju, zaznaczył, że rządy PO-PSL totalnie zrujnowały polską gospodarkę. – Jesteśmy w momencie, gdy zdestabilizowana gospodarka nie może dojść do stanu równowagi. Dużym problemem jest słabość naszych instytucji, gdy rocznie tracimy 60–70 mld zł. Roczny koszt utrzymania urzędników wynosi 50 mld zł. Największą porażką ostatnich lat jest to, że nasi rodacy ciągle wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu pracy. Z pułapki zadłużenia będziemy wychodzić przez najbliższe 20 lat. I oby udało nam się z niego wyjść – powiedział.

Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej, powiedział, że „rządy PO-PSL całkowicie zniszczyły polską żeglugę śródlądową”. – To rząd PO- PSL podjął decyzje o likwidacji stoczni.

Zdaniem Jakuba Stefaniaka, rzecznika prasowego PSL, audyt ma bardziej charakter medialny, PR-owy niż polityczny. – Dowodem tego jest pan, który machał rulonami na sali sejmowej. Jest to tzw. cyrk polityczny, zwłaszcza że audyt ma formę werbalną, a powinien być wcześniej podany w formie pisemnej politykom, dziennikarzom – zauważył.

Zdaniem Cezarego Tomczyka z PO premier robi to po to, aby zachować stanowisko i przypodobać się prezesowi Prawa i Sprawiedliwości. – Podsumowując ten audyt, ciężko wierzyć ludziom, którzy nie potrafią policzyć liczebności marszu opozycji. To czysta polityka – ocenił Tomczyk.

Martyna Chmielewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.