Fot. AP/Eastnews – Ofiar śmiertelnych mogą być tysiące – powiedział Jusuf Kalla, wiceprezydent Indonezji. Służby ratownicze w dalszym ciągu prowadzą poszukiwania zaginionych osób
Ponad 1400 osób zostało poszkodowanych w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami, które w piątek, 28 września, dotknęły Indonezję. Zginęły co najmniej 844 osoby, a liczba ofiar mogła być znacznie większa, gdyby nie bohaterska postawa wielu ludzi.
Piątek, 28 września 2018 roku. Mutiara SIS Al-Jufrie Airport – niewielkie lotnisko położone w Palu, w prowincji Celebes Środkowy w Indonezji. 21-letni Anthonius Gunawan Agung jak zwykle siedział przy pulpicie w wieży kontroli lotów, gdy zaczęło się piekło. 27 kilometrów od wybrzeży indonezyjskiej wyspy Celebes doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,5 stopnia w skali Richtera. Jego efektem była potężna fala tsunami, która uderzyła w wybrzeże miasta Palu i plażę w Donggala, niszcząc wszystko, co stanęło na jej drodze.
21-letni Anthonius Gunawan Agung jak zwykle siedział przy pulpicie w wieży kontroli lotów, gdy zaczęło się piekło. Przeczytaj, jak uratował setki ludzi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień