W Stalowej Woli przed szkołą sfora psów rzuciła się na nastolatki

Czytaj dalej
Fot. Beata Terczyńska
Beata Terczyńska

W Stalowej Woli przed szkołą sfora psów rzuciła się na nastolatki

Beata Terczyńska

Do zdarzenia doszło w dzielnicy Rozwadów w Stalowej Woli. Nastolatki szły rano na lekcje. W okolicy szkoły odłowiono już 9 wałęsających się psów.

Pani Katarzyna, mama jednej z pogryzionych nastolatek mówi, że stresu z wtorkowego poranka na pewno długo nie zapomni.

- Córka wysłała SMS-a, że została napadnięta przez 5, może 6 psów, kiedy przed godz. 7 wysiadła z autobusu i szła na lekcje - opowiada. - Byłam przerażona. Nie wiedziałam wówczas jeszcze, jaka jest skala obrażeń, czy to draśnięcie, czy rana szarpana. Natychmiast przyjechałam do szkoły. Na miejscu było już pogotowie i policja. Dziecko zostało zabrane do szpitala.Oczekuję, że ta sytuacja więcej się nie powtórzy, bo nie chcę żyć w ciągłym strachu, że stanie się coś gorszego

Jej córka Karolina opowiada, że zaatakowały ją psy różnej wielkości. Jeden sięgający do pasa, inne znacznie mniejsze.

- To się stało jakieś 100 m od szkoły - mówi 16-latka, która ma ślad po zębach w okolicy kostki. - Szłam spokojnie. Nagle psy zaczęły szczekać i gryźć, zupełnie bez powodu, nie prowokowane. Najbardziej dwa mniejsze.

W dalszej części artykułu przeczytasz:

  • Nie tylko Karolinę pogryzły psy
  • Co z problemem robi szkoła i władze miasta
  • Co grozi za niedopilnowanie psa

 

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Beata Terczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.