Krzysztof Ogiolda

Proskauer Echo. Życiowy duet, który sprawdza się w piosence

„Proskauer Echo” to dzisiaj jest duet - mówią państwo Klaudia i Henryk Lakwowie. - W zespole zostało to, co jest najtrwalsze, czyli małżeństwo. Fot. Archiwum prywatne „Proskauer Echo” to dzisiaj jest duet - mówią państwo Klaudia i Henryk Lakwowie. - W zespole zostało to, co jest najtrwalsze, czyli małżeństwo.
Krzysztof Ogiolda

Proskauer Echo śpiewa od blisko 30 lat. Po polsku, po śląsku i po niemiecku. Niezmiennie ma wierną sobie publiczność. Nie tylko w regionie, także np. na Kaszubach. Piosenki duetu z Prószkowa są w ścisłej czołówce szlagrowej listy przebojów TV Silesia.

Piosenka „Lat 50 już minęło” z naszej ostatniej płyty walczy w szlagrowej liście o tytuł hitu roku - opowiada Henryk Lakwa, zawodowo od ponad 20 lat starosta opolski, który z żoną Klaudią współtworzy zespół. W styczniu piosenka została w TVS wyemitowana. I poszło. W pierwszym tygodniu zajęła trzecie miejsce na liście, a potem pięć razy z rzędu wygrała głosowanie.

Coraz więcej ludzi wysyłało sms-y i głosowało za nią na Facebooku. Pięć gwiazdek za pięć tygodni na czele listy to dokładnie tyle, ile potrzeba, aby trafić do rocznego finału. Decydujące głosowanie - wyścig o tytuł hitu roku - rozpocznie się w listopadzie.

Proskauer Echo wtedy znowu będzie prosić sympatyków, którzy lubią muzykę zespołu, żeby na nich zagłosowali. Sześć piosenek już spełniło warunki. Do połowy listopada mogą dojść jeszcze dwie.

Karuzela życia

Szlagier „50 lat minęło” powstał z życia. - Oboje jesteśmy już w wieku 50 plus - mówią jego wykonawcy. - To jest piosenka przypominajka, że wprawdzie te pół wieku rzeczywiście minęło, ale to nic nie znaczy. Życie nadal ma swój urok. A w tym wieku już wiemy, jak trzeba żyć, żeby to piękno zachować. Gdy piosenka powstawała, grono znajomych próg wieku Abrahamowego właśnie osiągało. Szczerze mogliśmy każdemu z naszych przyjaciół powiedzieć, że to jest piosenka dla niego. Jak powstał teledysk, zagrał w nim nasz przyjaciel Alfred, który też 50 lat wtedy kończył.

- Przepis na szlagier jest w teorii prosty: potrzebny jest dobry tekst, dobra muzyka, czyli melodyjna i wpadająca w ucho oraz dobra aranżacja - mówi pani Klaudia. - Mieliśmy szczęście do takich autorów muzyki, dzięki którym te piosenki nam się dobrze śpiewało - dopowiada pan Henryk. - A jak nam się dobrze śpiewa, to i publiczności się podoba. Wiele osób nam mówi, że mamy zgrane ze sobą, poukładane głosy. I to też ma znaczenie.

- Czasem się o nas mówi - dodaje pan Henryk - że jesteśmy zespołem muzyki familijnej, bo nam się udaje połączyć przy słuchaniu dzieci z przedszkola, ludzi w średnim wieku i pokolenie seniorów. Nie chodzi nam o jakieś bardzo wyszukane utwory. To mają być przejrzyste, proste piosenki. Takie dla każdego.

Ten przepis działa. . Wystarczyło po powrocie z Prószkowa włożyć do odtwarzacza CD płytę „Proskauer Echo”, by nazajutrz obudzić się z wyraźnie brzmiącym w głowie rytmem. A pod prysznicem zaśpiewało się już skocznie samo: „Jak bych się mioł dziś ożynić,/ to bych wybroł Cię,/ tyś jest najfajniejszo dziołcha/ na całym świecie”. Fraza idealna do zaśpiewania i narzeczonej, i żonie, którą dzieli się życie dłużej niż trzy dekady.

Takie śpiewanie ich piosenek w domach, także w czasie świąt i rocznic, bardzo śpiewakom z „Proskauer Echo” pasuje.

- Niedawno zadzwoniła do nas dziewczyna - opowiada pan Henryk. Pytała, czy byśmy jej użyczyli muzyczny podkład do piosenki „Moi rodzice”, bo chciałaby ją zaśpiewać mamie i tacie, którzy obchodzą rocznicę ślubu. Udostępniliśmy natychmiast, bo nasze piosenki właśnie po to są. To jest dla nas niezwykle miłe, że nie robimy tego dla siebie. A młoda wykonawczyni była przekonana, że to będzie dla jej rodziców najpiękniejszy prezent.

I pewnie ma rację, bo którzy rodzice, świętując małżeński jubileusz, nie chcieliby od swojego dziecka usłyszeć: „Niech radość zawsze gości w Was, /teraz i jutro w każdy czas, /Mamo Tato, Wam dziękować chcę./ Moi Rodzice kocham Was./ To, co najlepsze chcę Wam dać,/ drogę Waszą różami słać”.

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Ogiolda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.