Izabela Mortas

Orkiestrowe serduszka przyklejam na grobie ukochanej córki (WIDEO)

Pani Teresa Puchała w redakcji "Echa Dnia" z gadżetami , które przekazała na Orkiestrę. Fot. Aleksander Piekarski Pani Teresa Puchała w redakcji "Echa Dnia" z gadżetami , które przekazała na Orkiestrę.
Izabela Mortas

Choć ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia, jest źródłem wspomnień najbliższych sercu. Kielczanka Teresa Puchała już zawsze będzie kojarzyć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ze swoją córką, Ewą.

- Miała 27 lat, gdy zmarła. To był rok 1999. Córka miała ciężką wadę serca. Choroba została wykryta jeszcze zanim pojawił się Owsiak ze swoją inicjatywą. Leczyliśmy ją w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie opiekował się nią doktor Matuszewski, związany z Orkiestrą. Ta akcja przez swój cel i chorobę córki stała się niezwykle bliska mojemu sercu. Ewa, zanim odeszła, chodziła ze mną na wszystkie finały. Do dziś na jej grobie przyklejam orkiestrowe serduszka... - opowiada ze wzruszeniem kielczanka.

Poruszające losy pani Teresy - przeczytaj

  • o walce z chorobą córki 
  • pierwszych finałach WOŚP w Kielcach 
  • jak to się stało, że z latarki pani Teresy puszczano pierwsze światełko do nieba  
Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Izabela Mortas

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.