Agata Kowalczyk

Jak wybrać piękne, trwałe i modne chryzantemy – radzą specjaliści [ZDJĘCIA]

Katarzyna Macios z Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych prezentuje  nowość w tym sezonie, chryzantemę wielkokwiatową, odmianę Angelys Katarzyna Macios z Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych prezentuje nowość w tym sezonie, chryzantemę wielkokwiatową, odmianę Angelys o białych kwiatach.


Agata Kowalczyk

Kule z tysiąca płatków, białe albo żółte, takie chryzantemy będą królować na grobach 1 listopada. Inne odmiany o drobnych i kolorowych kwiatach są mniej popularne.

- W tym sezonie nastawiliśmy się na produkcję najpopularniejszych chryzantem- przyznaje Edward Galus z Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. – Są to gatunki o dużych kwiatach w kształcie kuli, w dwóch kolorach: białym i żółtym. Tak wybarwione płatki najlepiej znoszą trudne warunki atmosferyczne, deszcz czy mróz i dlatego też są najchętniej kupowane. Duże kwiaty wyglądają też najlepiej na grobach. Ich produkcja jest trudniejsza niż odmian drobnokwiatowych, ale w sprzedaży są droższe.

Nowością w tym sezonie jest odmiana Angelys o białych kwiatach. – W ubiegłym roku mieliśmy takie chryzantemy, ale żółte i sprawdziły się – tłumaczy.- Dlatego zdecydowaliśmy się wzbogacić ofertę o biały kolor. Kwiaty są przepiękne. Kule mają nieregularny kształt, płatki są rozpierzchłe i postrzępione. Roślina jest krępa, więc dobrze znosi wiatr, porywy nie przewracają jej. W sprzedaży są również okazy drobnokwiatowe, ale jest ich znacznie mniej. Proponujemy odmianę Zsa, której kwiatki tworzą kolorową kopułkę. Mamy ją w trzech kolorach: purpurowym, różowym i czerwonym. Świetnie też sprawdza się na grobach odmiana Paradiso o żółtych kwiatach – przyznaje.

Dodaje, że w tym sezonie chryzantemy udały się. – Wszystkie odmiany zaczynają już kwitnąc, czyli w sam raz na święto – przyznaje. Wybierając rośliny, dobrze jest kupić te rozpoczynające kwitnienie. One lepiej zniosą transport, ponieważ płatki są odporne na opadanie. Należy również dokładnie obejrzeć doniczkę. Z otworów na dnie pojemnika powinny wystawać korzenie. Jeśli ich nie widać, to znaczy, że roślina została wyhodowana w gruncie i przesadzona do doniczki. Taka chryzantema szybko zwiędnie.

Chryzantemy się jednymi z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka.
Już ponad dwa tysiące lat temu doceniono ich piękne i trwałe kwiaty. Dla Chińczyków chryzantemy były symbolem szczęścia i zwycięstwa nad złymi mocami zimy. Z Chin trafiły do Korei, potem do Japonii. Tam stały się kwiatem narodowym, a na początku XX wieku herbem cesarza. Dzisiaj są w godle Japonii. W XVII wieku trafiły do Europy. Prace hodowlane doprowadziły do uzyskania niezliczonych odmian. Tylko jesiennych złocienijest ponad pięć tysięcy. Wyhodowano mieszańce z kwiatami pojedynczymi, półpełnymi i pełnymi.

Hodowcy zaczynają uprawę chryzantem już w marcu.
To wtedy robi się pierwsze sadzonki. Przez wiosnę i lato pielęgnuje się je podlewa, nawozi oraz przycina Jeśli ten zabieg wykona się za późno to roślina nie zakwitnie w porę. We wrześniu hodowca musi zdecydować czy spowolnić lub przyspieszyć termin kwitnienia. W tym czasie chryzantemy tworzą pąki kwiatowe. Trzeba je zacienić przez kilka godzin dziennie , aby powstrzymać roślinę z kwitnieniem do koniec października. Niektóre odmiany nie chcą się podporządkować i zakwitają tydzień czy dwa przed albo po 1 listopada doprowadzając do hodowcę do ruiny.
Fot. Agata Kowalczyk

Agata Kowalczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.