red

Pan Władysław ma 100 lat i... gra na skrzypcach

Wciąż oddaje się muzycznemu hobby, a także majsterkuje. Oto stuletni Władysław Krzepkowski z Wodzisławia.
Wciąż oddaje się muzycznemu hobby, a także majsterkuje. Oto stuletni Władysław Krzepkowski z Wodzisławia.
red

Władysław Krzepkowski z Wodzisławia w powiecie jędrzejowskim we wtorek, 25 kwietnia, skończył 100 lat, ale mimo tak zaawansowanego wieku wciąż potrafi grać na skrzypcach. Dał tego pokaz i na swoich setnych urodzinach, i specjalnie nam, gdy go odwiedziliśmy.

Już sam fakt skończenia 100 lat powoduje wyjątkowość. Gdy dodamy do tego granie w tym wieku na skrzypcach, wychodzi nam prawdziwy ewenement. Takim ewenementem właśnie jest pan Władysław. Mężczyzna wciąż porusza się o własnych siłach i nie potrzebuje zbyt dużej opieki, choć czuwa przy nim wnuczek. Jest pogodnego usposobienia i choć wiek i tak by mu to wybaczył, nie ma w zwyczaju zrzędzić i narzekać. Czasami, gdy wpadnie w zadumę, woli pomilczeć lub wziąć do ręki instrument i dać mały show.

Tak było we wtorek, 25 kwietnia. Tego dnia Władysław Krzepkowski obchodził wyjątkowe, bo setne urodziny. Odwiedziło go wielu gości. Wśród nich znaleźli się nie tylko bliscy i rodzina, ale także przedstawiciele gminy, powiatu i wicewojewoda świętokrzyski Andrzej Bętkowski. Wszyscy byli świadkami małego koncertu, bo pan Władysław - gdy przyszło do śpiewania „Dwustu lat” - postanowił, że zagra je na skrzypcach. I zrobił to świetnie, bo pokazał, że jak na tak słuszny wiek nadal jest bardzo sprawny manualnie.

Władysław Krzepkowski urodził się 25 kwietnia 1917 roku. Do 1953 roku mieszkał w Imielnie, gdzie pracował na poczcie, potem aż do emerytury pod koniec lat 70. pełnił funkcję naczelnika Urzędu Pocztowego w Wodzisławiu (powiat jędrzejowski). Tę placówkę zresztą otworzył na nowo - rozpoczął jej działanie po zawieszeniu po II wojnie światowej. Nigdy nie zajmował się gospodarstwem rolnym. Najpierw z obecnie 94-letnią żoną Ireną mieszkał w mieszkaniu przy urzędzie pocztowym, a potem aż do dzisiaj w bloku.

Ale co z tym graniem na skrzypcach? Zaczęło się, gdy pan Władysław miał 10 lat. - W tym wieku dziadziuś zbudował swój pierwszy taki instrument. Zrobił to dlatego, że bardzo spodobały mu się skrzypce, ponieważ jego brat oraz kolega z klasy w szkole podstawowej umieli na nim grać. I sam też w niedługim czasie tego się nauczył - mówi wnuczek Krzysztof Krzepkowski.

Nie tylko fakt, że potrafi zagrać na skrzypcach świadczy o tym, iż nasz jubilat doczekał 100 lat w bardzo dobrej formie. Okazuje się, że służyło mu też majsterkowanie. - Dziadziuś od małego był majsterkowiczem. Nie zajmował się tylko tworzeniem skrzypiec. One były przy okazji. Jak zobaczył jakąś rzecz, to bardzo go ciekawiło, jak ona działa. Często zdarzało się, że demontował coś, a potem na nowo skręcał. Po prostu chciał dowiedzieć się, jak to jest zrobione - opowiada Krzysztof Krzepkowski.

Pan Władysław w wieku 10 lat nie tylko stworzył skrzypce. Skonstruował także dzwonek elektryczny. - Gdy na lekcjach była mowa o elektryczności, postanowił, że spróbuje sam coś w tej dziedzinie zdziałać. I wielkie było zdziwienie kolegów i nauczyciela na kolejnych zajęciach, kiedy pokazał własnoręcznie wykonany właśnie dzwonek elektryczny - dodaje wnuczek jubilata.

Władysław Krzepkowski dochował się czwórki dzieci, pięciorga wnucząt i ośmiorga prawnucząt. Jak na stulatka cieszy się niezłym zdrowiem. Choć w ciągu ostatnich dwóch latach nogi nieco odmówiły mu posłuszeństwa (ograniczył wychodzenie z mieszkania), to porusza się o własnych siłach. Trochę niedosłyszy, ale nadal dysponuje świetną pamięcią, potrafi sam rozwiązywać krzyżówki. Jest bardzo pogodny i uśmiechnięty. Ciężko jednak mu stwierdzić, w czym tkwi recepta na długowieczność. Wnuczek się śmieje, że to dzięki mleku.

- Bo codziennie rano dziadziuś albo pije mleko, albo jada zupę mleczną. Ale tak naprawdę myślę, że ta recepta związana jest z majsterkowaniem. To jego hobby. Wciąż potrafi naprawiać wiele rzeczy w mieszkaniu, czym sprawia radość najbliższym. To daje mu energię przedłużającą życie. Tym bardziej, że nadal jest sprawny manualnie i potrafi bliskim własnoręcznie robić prezenty w postaci różnych rzeczy - zaznacza Krzysztof Krzepkowski.

Pan Władysław urodził się pod koniec pierwszej wojny światowej, przeżył też drugą. Za zasługi w czasie wojny otrzymał odznaczenie kombatanckie.

red

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.