Nowy Sącz. Po 99 latach Krzyż Walecznych dla Piotra Gizy

Czytaj dalej
Fot. Janusz Bobrek
Janusz Bobrek

Nowy Sącz. Po 99 latach Krzyż Walecznych dla Piotra Gizy

Janusz Bobrek

Jan Ruchała odkrył, że jego dziadek został odznaczony Krzyżem Walecznych za bohaterski udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Jednak medalu nigdy nie otrzymał, bo z wojskowych dokumentów wynika, że zginął w 1920 roku. Historia amunicyjnego Piotra Gizy była jednak zupełnie inna.

W niedzielę 14 lipca w katedrze wawelskiej potomkowie Piotra Gizy odbiorą odznaczenie - Krzyż Walecznych, jakie przyznano mu w 1920 roku... pośmiertnie, mimo że mieszkaniec Dąbrówki Polskiej (dziś osiedla Nowego Sącza) dożył 77 lat i założył rodzinę. Co ciekawe w 1932 r. od prezydenta Ignacego Mościckiego otrzymał Medal Niepodległości za udział w wojnie z 1920 roku.

Drugie życie po Beresteczku

Piotr Giza (1883-1950) to starszy brat gen. Józefa Gizy, który walczył na frontach pierwszej i drugiej wojny światowej.

- Kiedy dziadek poszedł na tę wojnę w 1920 roku, w której rzekomo zginął, był naczelnikiem gminy i właścicielem ośmiu hektarów ziemi. Do armii poszedł dobrowolnie - opowiada Ruchała. Decyzję podjął najprawdopodobniej, ponieważ jego młodszy brat Józef Giza, wówczas major I Pułku Strzelców Podhalańskich walczył pod Białymstokiem. Z dokumentów uzyskanych z Centralnego Archiwum Wojskowego wynika, że Piotr Giza zginął w 1920 roku pod Beresteczkiem. Na polu bitwy był amunicyjnym i obsługiwał CKM.

Czytaj dalej o historii amunicyjnego Piotra Gizy.

Pozostało jeszcze 61% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Janusz Bobrek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.