Małopolska czeka na turystów z Dalekiego Wschodu

Czytaj dalej
Fot. Adam Wojnar
Grzegorz Skowron

Małopolska czeka na turystów z Dalekiego Wschodu

Grzegorz Skowron

W ubiegłym roku Małopolskę odwiedziło blisko 16 mln osób, o milion więcej niż rok wcześniej. Turyści zostawili u nas 13,5 mld zł, byli zadowoleni z pobytu, bo aż 99 proc. z nich poleciłoby przyjazd do Krakowa i Małopolski bliskim, a 97 proc. chce tu jeszcze wrócić.

- Zastanawiam się, kiedy przyjdzie taki moment, gdy ruch turystyczny w Małopolsce zmaleje. Stale rosnąca liczba odwiedzających nasz region cieszy, ale przecież są granice tego wzrostu - mówi Leszek Zegzda, odpowiedzialny za turystykę w zarządzie województwa.

Ale na razie władze Małopolski nie mają powodów do zmartwień. Z najnowszego raportu z badania ruchu turystycznego wynika, że w ubiegłym roku nasze województwo odwiedziło 15,9 mln osób, o milion więcej niż rok wcześniej. Liczba odwiedzających rośnie nieprzerwanie od roku 2009.

Aż 12,3 mln osób pozostało u nas na co najmniej jedną noc. To oznacza dodatkowe zyski dla hoteli, restauracji oraz sklepów. W ubiegłym roku odwiedzający i turyści wydali u nas 13,5 mld zł. Aż 8,8 mld z tej kwoty przypada na obcokrajowców, choć było ich w Małopolsce blisko cztery razy mniej niż Polaków. Ale przybysze z zagranicy wydają średnio 1,4 tys. złotych na pobyt w naszym regionie, a Polacy - niespełna 770 złotych.

Czytaj więcej:

  • Co przyciąga turystów do Małopolski?
  • Kto najczęściej odwiedza Małopolskę?
Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Grzegorz Skowron

Dziennikarz Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej, zajmujący się polityką, samorządem w Krakowie i Małopolsce, funduszami europejskimi i budownictwem

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.