Ksiądz Jankowski spadł z cokołu. Legenda nieoczywista

Czytaj dalej
Fot. Piotr Hukało
Dorota Kowalska

Ksiądz Jankowski spadł z cokołu. Legenda nieoczywista

Dorota Kowalska

To już nie są nazwiska w protokołach przesłuchań, ale ludzie z krwi i kości, którzy przed kamerami opowiadają o księdzu pedofilu. Legendzie „Solidarności”. W mediach pojawiają się kolejne ofiary prałata Jankowskiego. Miał je molestować, wykorzystywać. Szok? Niedowierzanie? Byli tacy, którzy mieli pewne podejrzenia. I tacy, którzy mieli pewność.

Był symbolem walki o wolność, to do niego przychodzili ludzie Solidarności, kiedy potrzebowali pomocy. „Dumny i niepokorny, ale kochający Polskę i pochylający się nad człowiekiem. Bo w czasach bezprawia, podczas nocy stanu wojennego, w świętej Brygidzie, Polska zawsze była wolna!” – tak o ks. Henryku Jankowskim mówił na jego pogrzebie Janusz Śniadek.

Wtrząsające wyznania skrzywdzonych osób. W Gdańsku wrze. Co dalej z pomnikiem? 

Pozostało jeszcze 95% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Kowalska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.