Jesteś tym, co jesz!

Czytaj dalej
Fot. Kamila Kamiennik
Kamila Kamiennik

Jesteś tym, co jesz!

Kamila Kamiennik

W zdrowym ciele zdrowy duch - mówią panie z Przewozu i pędzą na zajęcia fitness

Od kilku lat możemy zauważyć trend na bycie fit. Coraz częściej to kobiety z małych miejscowości zaczynają o siebie dbać jak te w dużych miastach. Na wiejskich dogach możemy zauważyć grono starszych pań uprawiających nordic walking, i amatorów biegania. Gmina Przewóz już od jakiegoś czasu promuje zdrowy tryb życia. Wiosną na hali sportowej odbywają się mecze siatkówki. W miejscowości działa także Bike Hostel, który zrzesza amatorów wycieczek rowerowych.

W poniedziałek 21 listopada w GOK-u w Przewozie, odbyło się spotkanie z dietetykiem, Bożeną Skoczeń. Kobieta na co dzień pracuje w fundacji , zajmuje się dietetyką. Przewóz wszedł w program ‘’Rada seniorów w Borach Dolnośląskich’’, propagujący zdrowe żywienie u osób starszych. Podczas spotkania każdy z uczestników mógł się dowiedzieć, jakie produkty możemy łączyć, ile posiłków możemy zjeść, miał także możliwość zważenia się i porozmawiania z dietetykiem.

Na spotkanie z dietetykiem Bożeną Skoczeń przyszło sporo osób
Arch. GL Głodzenie czy odmawianie sobie posiłków nie jest sposobem na zrzucenie wagi- mówi Bożena Skoczeń

- Dieta nie wiąże się z odchudzaniem. Dieta to przede wszystkim racjonalne żywienie. Musimy pamiętać, że odmawianie posiłku nie jest zdrowe. Jeżeli już chcemy zjeść coś niezdrowego, np.kawałek pizzy, to zjedzmy, ale na kolację wybierzmy warzywa - radzi Bożena Skoczeń.

Po wykładzie każdy mógł poddać się analizie składu ciała. Badanie pokazywało, ile ważymy, jaki jest nasz wiek metaboliczny, ile mamy tłuszczu w organizmie. Te wszystkie dane są zależne od trybu życia i od tego, co jemy. Zdrowe żywienie, zdrowym żywieniem, ale nie można zapominać o aktywności fizycznej.

Na spotkanie z dietetykiem Bożeną Skoczeń przyszło sporo osób
Kamila Kamiennik Zumba w Przewozie

Mieszkanki Przewozu od kilku miesięcy mają okazję uczestniczyć w zajęciach zumby, prowadzonych przez Ewę Zarzycką, instruktorkę fitness. Ćwiczą nie tylko panie po 30-tce, a niektóre na zajęcia zabierają nawet swoje córki.
- Im jest nas więcej, tym lepiej - mówi pani Agnieszka. Podczas zumby kobiety tańczą, śpiewają. Jest to wysiłek fizyczny, który nie kojarzy się z katorgą na siłowni. Gdy tylko pani Ewa pojawia się na sali i krzyczy „Dzień dobry, kochane! Jak się macie?’’ wszystkie kobiety uśmiechają się i wyciskają z siebie siódme poty. Po tak energetycznych zajęciach, nawet codziennie problemy nie mają znaczenia.

Kamila Kamiennik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.