Gorzowscy seniorzy powalczą z "domozą"

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Gorzowscy seniorzy powalczą z "domozą"

Tomasz Rusek

Gorzów. Masz 60 lat i więcej? Może tego nie wiesz, ale październik będzie dla Ciebie ważnym miesiącem

Z tym ważnym miesiącem to nie przesada. Marek Ksyt, prezes skupiającego seniorów stowarzyszenia Złoty Kłos, wylicza: nie dość, że 1 października jest Międzynarodowy Dzień Osób Starszych, to także 1 października będzie III Marsz Seniora, a na dokładkę w październiku zaplanowane są wybory do Gorzowskiej Rady Seniorów. - Długo na to czekaliśmy. W sumie ponad rok - mówi o radzie M. Ksyt.

Starsi mają głos

Dziś sprawy seniorów są reprezentowane przez kilka różnych stowarzyszeń i środowisk. I przez każde oddzielnie. A przecież osób po 60. jest w mieście już 30 tys., więc to jedna czwarta gorzowian. I mają prawo do swojego zdania. Głośnego i wspólnego.

Tak urodził się pomysł powołania rady seniorów. Społecznego ciała doradczego. Oficjalnie o jej powołanie środowisko osób starszych zwróciło się do miasta w maju 2015 r. W tym samym miesiącu taką inicjatywę zgłosił klub radnych Platformy Obywatelskiej i od razu przyklepał to miejski prawnik. Ale potem zaczęły się konsultacje, które trwały do maja br. Ostatecznie wybory do rady mają być w październiku. Czyli zaraz!

Rada według planu urzędu się składać 15 osób, powołanych przez prezydenta. Połowa z nich musi mieć ukończone 60 lat (ale uwaga: uchwały jeszcze nie ma!).

Wspaniała rzecz

Co na to sami seniorzy? - Wspaniała rzecz. Taka rada może zwrócić uwagę na problemy, których wcześniej urząd nie dostrzegał. Ja np. ucieszyłabym się karty zniżkowej. Bo emerytury czy renty wysokie nie są - mówi nam wczoraj Halina Rysiak, spotkana w Parku Wiosny Ludów. Z kolei pani Krystynie (nie chciała nazwiska w gazecie) marzy się „jakiś informator” dla osób starszych: gdzie w mieście można uzyskać pomoc, wsparcie, poradę, a gdzie są zajęcia dla seniorów.

Taka rada może zwrócić uwagę na problemy, których wcześniej urząd nie dostrzegał

„Domoza” niszczy

A tych, którzy zastanawiają się, czy seniorom będzie się chciało działać społecznie i regularnie, zapewniamy: bądźcie spokojni. Gdy wydział spraw społecznych przeprowadził wśród osób starszych ankietę, okazało się, że 70 proc. z nich zadeklarowało chęć uczestniczenia w życiu społecznym. - Ci ludzie się rwą do działania. Tylko trzeba im pokazać, że są potrzebni i pomóc ich wyciągnąć z domów - mówił nam niedawno prezes gorzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Czesław Ganda.

On i prezes Ksyt zgodnie, choć oddzielnie, mówią o niszczącej „domozie”, czyli siedzeniu w domu przed telewizorem, co jest największym wrogiem osób starszych. Rada seniorów może pomóc walczyć z tym niszczącym przyzwyczajeniem.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.